maj 25 2003

a ja ciągle o tym samym...


Komentarze: 4

No i mam ustalone menu. Żarcia będzie tyle, że nie wiem czy połowa pójdzie. A teściowa wciąż się martwi, że za mało... wszystko ustalone, zaplanowane, podliczone, omówione. Zostało pogadać z zespołem, zapłacić w kościele (grrr...) i z kamerzysta pogadać. I chyba wszystko... kwiaty zamówiłam, wino kupione... no chyba wszystko... ciekawe o czym zapomniałam. Aaa... muszę w końcu oddać muchę A., bo jak znam życie, to zapomni i w dzień ślubu będzie bieganina po muchę. Jutro trzeba trochę wrócić do realnego świata (w e l c o m e  t o  t h e  r e a l  w o r l d . . .) Popracować trzeba i udawać, że mnie to całe zamieszanie w ogóle nie rusza i nie denerwuje. No i tą cholerną lodówką i pralką trzeba się zająć... Kurczę, tyle rzeczy trzeba i o wszystkim to właśnie ja mam pamiętać. Dziś też. Poszłam ustalać to menu pod warunkiem, że ustalać i omawiać wszystko będą mama z teściową i A., a ja sobie choć raz spokojnie posiedzę i posłucham. I co? I dupa blada. Wszyscy siedzieli i kiwali głowami, a ja ustalałam czy lepiej karkówka w sosie czy indyk w sosie czy inna cholera. Bo jak trzeba było podjąć decyzję, to na mnie patrzyli. I weź tu coś ustalaj! No i jestem bardzo ciekawa jaka pogoda będzie. Gdzie można znaleźć pogodę na najbliższe 2 tygodnie? Jest w ogóle gdzieś taka?

sheryll : :
Kicia
27 maja 2003, 09:29
Ostatnio mój S. widział pogodę na do 10 czerwca - piękna, słoneczna, gorąca i bezchmurna. Ja się pytam, a co dalej - a dalej to jeszcze nie przewidzieli. Ale u Ciebie będzie suuper.
26 maja 2003, 14:32
Pani sobie życzy tak ok. 20 st, prawie bezwietrznie, bezchmurne niebo...
25 maja 2003, 21:37
a jaka sobie Pani zyczy? ;)
25 maja 2003, 20:51
chyba ten na chmurce ustala pogode:)widze ze welki dzien sie zbliza??? super:)pozdrawiam papap

Dodaj komentarz