a jednak!
Komentarze: 2
A jednak pojechałam pod namiot! Ale tylko na jedną noc. I o jedną noc za dużo! Owszem, zobaczyłam sie z ukochanym (zwłaszcza, że były Jego urodzinki), ale bratanie się z komarami to nie dla mnie. Nie dla mnie zimne noce, brak łazienki i inne takie "przyjemności". Prawie całowałam drzwi od domu po powrocie. Ech... NEVER AGAIN!!! Do następnego roku...
Czy ktoś zamawiał upały? Ja nie. Znów mnie dobijają. Wiem wiem... to dopiero 2 dni, ale dla mnie nawet jeden dzień jest koszmarem przy takich temperaturach. Oj... jutro znów do pracy...
Dodaj komentarz