gru 28 2002

bez tytułu


Komentarze: 12

No beznadziejne jest to ciągłe powtarzanie się błędów na blogu. Cholery można dostać! No nic... jestem już właściwie przygotowana na powitanie Nowego Roku. Zamówiłam dziś filmy, kupiłam część rzeczy do tradycyjnej już sylwestrowej sałatki owocowej i ... jestem gotowa. A właściwie to za dużo szumu się robi wokół tego Sylwestra. No bo co to za uroczystość? Noc jak każda inna... A okazji do balowania jest w ciągu całego roku wiele. Ech... albo się starzeję, albo ... nie wiem co. Nie no... oczywiście, gdybym miała jakieś zbędne pieniądze, to pewnie wybrałabym się na jakiś burżujski bal, ale że oczywiście takowych nie posiadam, to ... po balu!

Bardzo dziękuję MF za podpowiedź do "designu" (hehe) bloga. Ja mam takie mało plastyczne oko i wszelkie komentarze (konstruktywne oczywiście) miło widziane. Moje matematyczne oko nie widzi zgrzytów między kolorami i innych takich...

sheryll : :
28 grudnia 2002, 21:44
Hahahaha! Mysza, Ty kłótniku jeden! Nie prowokuj mnie! Hihihi... a z tym drażnieniem, to ja wieeem. No AŻ taka tępa nie jestem...
MF
28 grudnia 2002, 21:38
Oj Sheryll, Ty to się nic a nic nie wyznajesz. Przecież Śpiochu tylko udaje sobie cosik, żeby się podrażnić z Tobą nio:o) Przecież kto się lubi, ten się czubi....ale zaraz zaraz Sheryll przecież to ja na tym blogowisku od zawsze uchodziłam za kłótliwą osobę. Sheryll!! odbierasz mi chleb normalnie!!:oP
28 grudnia 2002, 21:05
Senks...wery macz! Oprócz śpiocha oczywiście, bo ten mi coś tu bruździ ostatnio. Święta się skończyły moja kochana Myszko i czas powrócić do rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka, że śpioch nie przepada za moim towarzystwem. Nie bardzo tylko pojmuję po jaką cholerę odwiedza w takim razie mojego bloga...
28 grudnia 2002, 19:00
....moje niematematyczne też nie widzi...... ale teraz też jest ładnie......
heartland
28 grudnia 2002, 18:34
Bardzo podobał mi się fragment o sylwestrze. W pełni popieram. Ciekawe czy tak jak w przypadku Świąt też zobaczymy na blogach paradę nienawiści w stosunku do niego. pewnie nie. pozdrawiam
28 grudnia 2002, 18:32
Ładnie jest. Przychylam się do zdania, że nawet ładniej niż wtedy:)
MF
28 grudnia 2002, 18:15
Buhehe śpioszku:oP chciałabym z tego miejsca stanowczo zaprostestować przeciwko kłotniom Kfiatushka ze Śpioszkiem. Ludzie opanujta się, święta się skończyły, ale to nie znaczy, że do waśni czas powarcać. PS. Sheryll nie za ma co.
spioch
28 grudnia 2002, 17:58
Koorvaaaaaaaaa!!! ...jak to bez tytulu?! Ocipialas??? P.S. ...prosze powiedzcie, ze macie tu cenzure... pliiiiis!!! ;(
A(narchysta)nalfabeta
28 grudnia 2002, 17:34
Qrde..... ile błędów...... ech... jush mi mózg wysiada.....
anarchysta
28 grudnia 2002, 17:31
Mi się bardziej podoba nish wtedy, tylko zauważyłem, że podczas czytania ekstu na tym tle moje oko wykonuje 50 razy więcej bezwładnych róchów niż zwykle. Jednakże da się do tego przyzwyczaić..... :).. PozdroofkA
28 grudnia 2002, 17:02
Postaram się pisać króciutkie notki, coby tego czytania za dużo nie było :)
28 grudnia 2002, 16:45
Ładne te kolory., ale troszkę oczka bolą przy dłuzszym czytaniu, ale się nie przejmuj- przy moich -3.5 to może być całkiem normalne :)

Dodaj komentarz