maj 09 2003

Bez tytułu


Komentarze: 7

Po nocy zawsze jest trochę lżej, ale wszystko się zmieniło. Radość już nie będzie taka, jak być powinna... Dziękuję bardzo komuś, kto dosłownie kilkoma słowami poprawił mój nastrój na cały dzisiejszy dzień. Lubię być tak zaskakiwana. Choć akurat słowa od tej osoby jakoś specjalnie mnie nie zaskoczyły. Dziękuję...

No i jeszcze kilka słów wyjaśnień. To będzie chyba ostatni mój miesiąc na blogowisku. Nowe mieszkanko nie ma dostępu do sieci, komputer chyba zabieram ze sobą, więc u mamy korzystać nie będę. Szkoda, że to się tak skończy, bo przywiązałam się do tej pisaniny i do ludzi tutaj. Wiem, że było już kilka łzawych pożegnań, ale coś czuję, że to będzie ostateczne. Może uda mi się czasem do Was zajrzeć z pracy na przykład, ale... to już nie to. Mam nadzieję, że skrzynkę mailową będę mogła odkurzać częściej niż bloga i że zawsze znajdzie się ktoś, kto zda mi relację z sytuacji blogowiska (kto z kim, gdzie, kiedy i dlaczego). No i tyle...

sheryll : :
09 maja 2003, 15:20
telefonu nie ma??? To masz zamiar w wiosce Amiszów zamieszkać?
09 maja 2003, 14:00
Robaczki, dzięki, ale tam nie ma telefonu!
a g u l i n a
09 maja 2003, 11:27
Ja ci podeśłę nasz modem, bo nam już nie potrzebny mamy SDI:)))) Tylko nie znam adresu:(((
K_P
09 maja 2003, 11:09
I tak sie bedziesz laczyc przez modem - nie wytrzymasz :o)
09 maja 2003, 10:57
Zawsze, kiedy wpadniesz do Białego, osobiście Ci wszystko opowiem, chcesz? ;)
heartland
09 maja 2003, 09:58
może w prezencie dostaniesz modem? Np. od TP S.A.
BłękitnaGlina
09 maja 2003, 09:49
:(

Dodaj komentarz