lis 21 2002

dzień dobry...


Komentarze: 5

Dzień dobry! Hello! Good morning! Guten Tag! Juno potivano! Zdrastwujtie! Dobry deń! Koniciła! (tak się wymawia jakoś). Dziś światowy dzień pozdrowień, więc pozdrawiam was serdecznie. Proszę nie oskarżać mnie o kaleczenie powyższych języków, bo przyznaję się, że ich wszystkich nie znam. Poza tymi serdecznymi pozdrowieniami, mało dziś we mnie serdeczności. Czuję się opuchnięta, obolała i cierpiąca. Stanowczo sprzeciwiam się cyklicznej obecności wybuchowej mieszanki hormonów w ciele kobiety! A na dodatek ja jeszcze faszeruję to ciało od zewnątrz. Makabra! Czuję się jakbym miała za chwilę eksplodować. Cholery można dostać z tą fizycznością człowieka. Za chwilę trafi mnie jasna cholera i polegnę pod stolikiem komputerowym. Może czas jednak zabrać się za ten testament. Kto chce moją kolekcję słoni z podniesioną trąbą? Ponadto mam jeszcze sporą kolekcję książek wszelakich i wszelakich piśmideł. Posiadam też całe mnóstwo ramek i rameczek do zdjęć, ale oddaję je razem ze zdjęciami, więc proszę głęboko się zastanowić kto ma na tyle silne nerwy, żeby oglądać mnie, moją rodzinkę i mojego A. w takich ilościach. Co ja jeszcze mam... no mam pełne szafy ciuchów, które przeważnie czekają "na lepsze czasy". Chętnie też oddam steper w dobre ręce, bo jak narazie służy mi jedynie za prawdziwy "przyciągacz" kurzu. I tyle bogactwa do obdzielenia. Cała reszta już porozdzielana (A. krzyczy, że chce cały sprzęt elektroniczny... hehe... marzyciel! Zabiorę to ze sobą do grobu! Zwłaszcza komputer podłączony do internetu cobym mogła wam relacje zza światów nadawać).

sheryll : :
22 listopada 2002, 08:34
...Ciebie cieszy piatek:)?mnie dzisiaj też...:))
K_P
21 listopada 2002, 19:22
Bry Kochana! :o)))))))
anarchy - riposta
21 listopada 2002, 18:43
Albo w ogóle nie polegiwać (czy jakoś tak) mi tu.... co to jest,..... nie ma żadnych podstaw do polegania..... kto będzie na czacie siedział...... i kogo ja będe czytał...??...... nie pozwalam......;).......
anarchysta
21 listopada 2002, 18:42
ME TOO......... aha..... no wiesh..... poleganie przed kompem ostatnio jest w modzie... (trzeba byś oryginalnym) proponuję.... hmmmmmm.... na przykład przed lodówką...... ;)...... o dobry pomysł... przed lodówką.... co do komputera...... popieram,.,..... niech nie śmielą nawet tknąć twojego blashaka.... i jakby co,.........to pozdroof mojego qmpla tam w zaświatach i powiedz że nie płakałem tak jak inni,....... PozdroofkA......

FALLEN ANGELS BANISHED FROM HEAVEN
21 listopada 2002, 18:32
a ja nie kcem nic bo ja nie kcem zebys polegala pod komuterem!!!! nos do gory bedzie lepiej. chyba.:)

Dodaj komentarz