kolejna notka bez tytułu
Komentarze: 4
Bawiłam się dziś w dentystę. Tylko dlaczego tak mnie teraz boli? A moja (dyplomowana bądź co bądź) dentystka będzie dopiero 6 stycznia chyba. I jak ja teraz będę funkcjonować z tą dziurą? E tam! Nie z takimi dziurami się żyje już tyle lat! Jedna mniej czy więcej nie robi wielkiej różnicy. No i dopiero dziś udało mi się "Stygmaty" obejrzeć. Lubię takie różne... Podobał mi się. Taki, taki... no taki jakiś mocno prawdziwy. Żadne beatyfikowanie za życia. Ciekawa jestem czy rzeczywiście są rzeczy o których nie śniło się nawet filozofom, a o których wie kościół i nie powie swoim owieczkom w obawie przed utratą prestiżu i czegoś tam jeszcze. Dobra, popatrzę na to przedstawienie zwane wyborami miss. Polka przeszła do kolejnego etapu. Aaa... to jest Miss Europy! Ech... nie lubię tej próżności, ale pogapić się można, nie?
Dodaj komentarz