kwi 10 2003

Ąle ze mną...


Komentarze: 11

Coś mnie bierze... (Sang, wyprzedzę Twoje pytanie: "coś", a nie "ktoś"). Rośnie mi w gardle kaktusik. Mój problem polega na tym, że wszelkie choróbska mnie dopadają jak już wszyscy dawno zapomnieli, że była jakaś grypa i  inne wirusy. Mam tylko nadzieję, że to nie to słynne zapalenie płuc! Jakby co, to wypadałoby spisać testament:

Ja - przez niektórych zwana Sheryll - w pełni władz umysłowych oświadczam co następuje: wszystkie moje płyty i kasety przekazuję M. (ona sobie niedawno kupiła sprzęt grający i niewiele ma muzyczki), mój ukochany komputer przekazuję A. (z zastrzeżeniem zrobienia formatowania dysku twardego! Niech nikt nie ogląda jakie głupoty trzymałam w komputerze!), hasło do bloga przekazuję niejakiej K_P (niech szerzy zgorszenie na kolejnym blogu!), kosmetyki, których nie zdążyłam zużyć zostawiam mamie (ona lubi się smarować wszelkimi specyfikami), pół samochodu oddaję właścicielce drugiego pół (niech ma cały!), moją biblioteczkę zostawiam siostrze (lubi, to niech sobie czyta do woli), zapas wafelków i czekolad schowanych w górnej szafce w kuchni przekazuję Sangowi (niech chociaż wafelki ma po tępej księgowej), swój pamiętnik - żółty zeszyt w owieczki - nakazuję zakopać razem ze mną (proszę dorzucić jakiś mało używany laptop i komórkę). Mój mało używany rower oddaję w dobre ręce A. (rower - jego druga miłość). Resztę proszę podzielić wedle uznania (czyli, kto pierwszy, ten lepszy!). Amen.

sheryll : :
12 kwietnia 2003, 20:11
Martyniu, uwierz mi, nie chciałabyś tego!
11 kwietnia 2003, 21:07
... no tak ... ten zeszyt to juz byś mogła mi zostawić ....
11 kwietnia 2003, 17:45
Yeah! Yeah! Yeah! :P
11 kwietnia 2003, 17:18
Naamah, masz najbliżej to zgarniesz całą resztę!
11 kwietnia 2003, 17:11
Jak zwykle o mnie zapomniałaś, buuu... ja też coś chcę! (i wcale nie jestem materialistką :P)
*zozi*
11 kwietnia 2003, 10:25
czekaj, czekaj czyli że gdzie te wafelki były?? musze sobie zapisać kuchnia, górna szafka .... sang ty sie lepiej śpiesz z odebraniem wafelków, sheryll pilnuj tej szfki puki jeszcze zyjesz ... zozi nadchodzić :]
zbolała i cierpiąca shery
10 kwietnia 2003, 23:20
A jak pokazywali w Wiadomościach to jakoś to groĄnie wyglądało... Ech... jak zwykle Wiadomości kłamią
10 kwietnia 2003, 23:15
Ciekawy świata jestem. I jaka wielka woda? Większa powódĄ to tu była jak się u sąsiadów kibel zapchał.
10 kwietnia 2003, 22:40
Zarządzę, żeby wafelki zapakować i wystawić w centrum Twojego miasta z napisem "DLA SANGA". A swoją drogą, nie zalało Cię? Słyszałam, że u was wielka woda idzie.
10 kwietnia 2003, 22:40
I jeszcze mi się coś przypomniało. Co Ty tak ostatnio dużo pytań zadajesz?
10 kwietnia 2003, 22:35
Ha! A skąd masz pewność, że ja o to zapytam? A jeśli nie zapytam? A jeśli mnie tu wogóle nie będzie? Głupio Ci się zrobi, co?.... A tak poza konkursem to gdzie ja po te wafelki będę miał się zgłosić. I po co zaraz tak dramatycznie? Jakie zapalenie płuc? Może to zwykła gruĄlica tylko...

Dodaj komentarz