gru 13 2002

odpukać, nie jest źle


Komentarze: 5

Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Nie chwalę, ale narazie 13-sty nie jest aż taki pechowy. Nie jest w ogóle pechowy. Dostałam piekny kalendarz (tylko dlaczego, w mordę, dopiero jak sobie sama kupiłam?!), którego przeznaczenia jeszcze nie znam, w pracy trochę się poobijałam i wróciłam do domu, bo informatyk okupował komputer, w domu ogarnęła mnie mania sprzątania i właśnie wypucowałam łazienkę i kuchnię ogarnęłam. A teraz w pełni usprawiedliwiona mogę posiedzieć przed komputerkiem. Może czas w końcu zaległe maile napisać?

sheryll : :
K_P
13 grudnia 2002, 14:03
No i gitara :o)
anarchysta
13 grudnia 2002, 13:39
Co wy tacy przesadni.... dzis dzien jak codzien (kuva nie mam polskich liter), tyle tylko ze akurat mija 7 dni odkad ogladalem THE RING, wiec dzis UMIERAM....;)..... PozdroofkA
13 grudnia 2002, 13:25
hihi zeby mi siem tak chcialo jak mi siem nie chce- ale 13ty wcale nie musi byc pechowy hihihihi
13 grudnia 2002, 13:18
Obiad zjedzony, więc ... chwalę!
13 grudnia 2002, 13:14
Bez problemu możesz chwalić dzień po obiedzie. Bo obiad zjedzony- dzień zaliczony!

Dodaj komentarz