sie 16 2002

po dłuuuugim milczeniu


Komentarze: 6

Oj...całe 3 dni milczenia... I nawet nikt nie protestuje... No, ale biorąc pod uwagę te wszystkie zamiesznia, wyznania, złości i inne uczucia królujące ostatnio na blogach, to mogę zrozumieć fakt, że żywej duszy tu u mnie nie było. Miałam dziś napisać o papieżu, bo przecież aktualne i naturalne, bo wszyscy piszą, ale... nie napiszę. Co jeszcze można napisać o papieżu? Wszystko już chyba zostało powiedziane i napisane. Jestem bardzo daleka od wyświęcania kogoś za życia i stawiania człowieka na tym samym stopniu , co Najwyższego, ale szanuję Go i podziwiam. Podziwiam za nieprzeciętną siłę przede wszystkim. Gdzieś tam mi jednak coś zgrzyta oczywiście, bo nie byłabym sobą, gdybym nie pomarudziła. Zgrzyta mi ta cała kasa, która idzie na wizyty papieża w Polsce. Zgrzytają mi pieruńsko drogie pomniki wystawiane człowiekowi za życia w każdej prawie już mieścinie. Coś tam mi mówi, że te pieniądze możnaby lepiej wykorzystać w takim dziwnym kraju jak nasz. Nie pytam już nawet ile kosztują kolosalne ołtarze itd. Ech... dlaczego ten świat taki pogmatwany?

Jeszcze tylko moje zdanie na temat wyznań miłosnych na blogach. Oj... one to mi dopiero zgrzytają! Nie wiem, kto ma patent na miłość. Nikt... Nie sądzę jednak, że powinno się tak ciągać tą biedną miłość po blogach, internecie... Można mówić o fascynacji i zauroczeniu, ale ... no przepraszam bardzo wszystkich zainteresowanych, nie o miłości! Moje zdanie. No, bo przecież mogę mieć, prawda?

sheryll : :
16 sierpnia 2002, 18:47
Wiesz Dziwny...ja już wiem, że żadne pouczanie człowieka nie ma sensu więc po prostu tego nie robię. Każdy ma swoje życie i przeżywa je jak chce, a ja tylko z perspektywy moich włsnych przeżyć napisałam, co myślę. I tyle. Nie doszukuj się zaraz drugiego dna w tym, co piszę. Zrozumiałbyś naśmiewanie się??? Jak można naśmiewać się z uczuć?
16 sierpnia 2002, 18:45
kazdy pisze to co lubi i chyba kazdy psize dla siebie a blogi innych raczej nei powinny nas bulwersowac bo nie po to sa, jesli cos sie komus nie podoba to nie musi komentowac, pare razy tez ktos mi napisal ze to co pisze jest do dupy i nie trzyma sie kupy, nie bylo mile, ale mnie to zwisa, bo pisze dla siebie a nie dla kogos...
16 sierpnia 2002, 18:35
Jeśli Ci się nie podoba to co piszę na swoim blogu (bo jak rozumiem drugi akapit właśnie się do tego odnosił) to go nie odwiedzaj. Może i jestem idiotą, może i zrobiłem coś nie tak, ale nikt mi nie wmówi, że czyta moje nędzne wypociny tylko po to, żeby się nimi bulwersować. Zrozumiałbym naśmiewanie się, ale Ty się nie nasmiewasz. TAK - możesz mieć własne zdanie. Możesz je prezentować na blogu. Możesz mnie nawet zdenerwować. ALE NIE MOŻESZ MNIE POUCZAĆ!!!!!
Kotka_P
16 sierpnia 2002, 15:19
prawda :) i ja tez cie kocham :) ale jestesmy zboczone :) bedzie padac ech...;)
MF
16 sierpnia 2002, 15:17
No bo wiesz, amfy nie biorę, to co innego moge napisać co by zainteresowało innych....:o)
MF
16 sierpnia 2002, 15:13
O allachu dzieki, ze takiego Kfiatushka zesłałeś, który istotne tematy tu porusza.Zgadzam się co do jednego i drugiego w zupełności. Ale to drugie jakoś ostatnio w moim łepku siedzi(kurcze pies sie dobija, chyba musze go wziac na dwor hihi)a tak a propos tego , to chciałam też coś powiedziec, no bo jak wszyscy to wszyscy. KOCHAM CIĘ SHERYLL hihih muahhhhhh:o)

Dodaj komentarz