lip 04 2002

prośba


Komentarze: 8

No dobra... wcale nie jestem tu tak zupełnie bezinteresownie. Jest prośba do wszystkich blogowiczów. No może nie do wszystkich... do tych, którzy to czytają i życzą mi dobrze. Nastawiajcie się na przesyłanie pozytywnych wibracji dla mnie w środę od 8.30. Trzymajcie kciuki, odprawiajcie modlitwy, medytujcie, palcie kadzidełka... róbcie cokolwiek, co pomoże mi w genialnej prezentacji na obronie pracy mgr (a może prezencji?). Zżera mnie strach i nerwy. W nocy śni mi się mój promotor (nie, nie, nie... to nic z tych rzeczy, o których myślicie!), a w dzień nie mogę normalnie funkcjonować, bo ciągle myślę o tym, jak mało jeszcze wiem. Niby się uczę, ale... no właśnie... niektórych rzeczy po prostu nie da się nauczyć, zrozumieć, a nawet czytać te bzdety jest ciężko. A teraz konkurs (nagród rzeczowych nie przewidziano; I nagroda to... wirtualnu uścik dłoni przyszłej pani magister): kto ma sprawdzone metody na pozbycie się tego cholernego strachu, jak sobie radzić z tymi emocjami, które ze mnie aż się wylewają?! Mam jeszcze kilka dni, więc ... POMOŻECIE?

sheryll : :
maya
04 lipca 2002, 00:00
trzymam kciuki!! bedzie dobrze!! a dzien wczesniej sie porzadnie wyspij!! a z czego praca??
04 lipca 2002, 00:00
uda ci sie!!! wierze w ciebie ... a sposobow niestety nie mam, ale ja tez mam prozbe... jak juz poznasz te sposoby to daj mi znac bo ja mam za rok obrone licencjatu i tez nie wiem jak sobie poradze.... ale oki bede trzymala kciuki :***
04 lipca 2002, 00:00
Z czegoś, czego wszyscy niecierpimy i serdecznie na to klniemy i najlepiej żeby tego nie było, bo to przecież z naszej ciężkiej pracy, a inni to źle wykorzystują, czyli...? No z czego?
04 lipca 2002, 00:00
Moja siostrzyczka tez jest pani mgr a Tobie tez sie pewnie uda!! Trzymam kciuki!! A tak wczesniej to pogadaj z ukachoną osobą niech cie przytuli itp. i jak ktos tu wczesniej napisal wyspij siem!
maya
04 lipca 2002, 00:00
podatki?? ;)
04 lipca 2002, 00:00
Brawo maya!!!
04 lipca 2002, 00:00
Ja mam sposób na stres. Wypij (ewentualnie wypal)jakieś ziółka. Kciuki zaciskam od teraz (tylko nie wiem jak piwo będę sobie otwierał). We wtorek natomiast odprawię specjalny taniec(będze to kombinacja chwytów z najnowszego teledysku Stachurskyego oraz etnicznych pląsów mniejszości albańskiej na Kaszubach). Powodzenia
04 lipca 2002, 00:00
kochanie,będę trzymać kciuki ,jestem z Tobą ,przecież wiesz...:))Podejdź do tego na luzie ,powtarzasz sobie tę afirmację? obiecałaś!!!!

Dodaj komentarz