sie 13 2002

przemoc


Komentarze: 5

Skoro już zaczęłam cykl wykładów na temat wszystkiego, co mi się nie podoba, to będę kontynuowała. Dziś na pierwszy plan - przemoc. A szczególnie chcę się wypowiedzieć na temat dziewczyn-kobiet, które to mają chyba sieczkę w głowie, kiedy mówią, że jak facet ją bije, to dlatego, że to jej wina, albo że to było tylko raz (dwa, trzy, cztery...) i on przysięga, że więcej nie będzie, albo że po ślubie się zmieni (zmieni się zmieni...będzie jeszcze gorzej). Dlaczego ten świat jest tak urządzony, że każdy musi sam się sparzyć, żeby zrozumieć, że się mylił? Dlaczego doświadczenia innych nie są dla ludzi przykładem? Takie dziewczyny-kobiety, które już po pierwszym uderzeniu przez faceta nie uciekają gdzie pieprz rośnie, to najchętniej wkładałabym do wanny z lodowatą wodą, żeby troszkę wytrzeźwiały, potem wykład, potem znów wanna i aż do skutku (ale jestem okropna!). I jeśli uratowałoby to chociażby jedną kobietkę przed jakimś niewyżytym kretynem, to mogłabym tak robić przez miesiąc (czy ona by to wytrzymała?). A takich kretynów, co to tłuką regularnie swoje kobiety, to najchętniej zamykałabym w jednym pomieszczeniu z rozwścieczonymi, silniejszymi od nich facetami. Reszta jest tylko milczeniem....

Jeszcze tylko jedno zaobserwowane zjawisko. Dlaczego mężczyźni przeważnie chcą rozwiązywać swoje problemy przemocą? Nie często się słyszy chyba o tłukących się kobietach. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w tych zwierzęcych instynktach drzemiących w osobnikach płci męskiej?No nie potrafię tego pojąć, choć bardzo się staram. Może coś w ewolucji się pokręciło...

sheryll : :
MF
13 sierpnia 2002, 22:42
Ja proponuje wanne lodowatą, potem wrzątek, potem znoof lodowatą a na koniec wykład:o)))musi zadziałać hi hi, a moje zdanie na ten temat to już znasz...:o))buźka
Kotka_P
13 sierpnia 2002, 22:41
bo tacy faceci to czyste sqrwensyny ,ot co
13 sierpnia 2002, 22:15
ano.....przemoc męszczyzny wobec kobiety to poprostu jest .....eee sama niewiem w każdym razie popieram Twoje zdanie
13 sierpnia 2002, 22:13
Wypowiadam się tylko o tym, o czym mogę się wypowiadać, bo znam sytuacje z doświadczenia. I wiesz, chciałabym żeby mi kiedyś ktoś coś takiego powiedział... Dziś wszystko już jest prostsze.
13 sierpnia 2002, 22:07
Dla Ciebie wszystko jest takie proste...

Dodaj komentarz