sie 09 2002

zbyt wcześnie jak dla mnie


Komentarze: 1

Wstałam o jakiejś dzikiej godzinie (8.30), bo muszę iść do pracy. Kiedy ten urlop???? Tak bardzo chciałabym spać sobie długo, a potem spacerować się nad wzburzonym morzem... Pięknie będzie...

MF to bardzo, bardzo, bardzo milusia, fajniusia i w ogóle wszystkie bardzo kobitka. To tak tylko a propos wczorajszych pogaduszek. Tak jakoś czułam pokrewną duszę po drugiej stronie monitora. Czasem o wiele łatwiej jest o pewnych rzeczach stukać w klawisze niż mówić. Mi było łatwiej, ona słuchała (czy raczej czytała) i bardzo ciepło pocieszała. Dzięki Mint...

No dobrze...czas popracować!

sheryll : :
MF
09 sierpnia 2002, 14:25
Sheryll kochana jesteś, lecz to nie ja Tobie pomogłam. Pomogłaś sama sobie, Twoje kochane podejście do świata i ludzi w tym wszystkim, co zgptowało ci zycie. Przy okazji ja tez napilam się troche ze źrodełka tego ciepla... to ja dziekuje..:o))Miłej pracy

Dodaj komentarz