ziiiimno...
Komentarze: 6
U was też tak cholernie zimno? Nawet myśli zamarzają w taką pogodę. Żeby jeszcze nie ten wiatr... Zaraz jadę się szkolić (hehe), ale jakoś niezbyt mi się chce. Najchętniej dołączyłabym do A., który właśnie smacznie chrapie. Jak to jest, że jednym wytarcza 5 godzin snu, a innym to nawet 10 czasem za mało (mi na przykład)? Ma ktoś jakieś pomysły żeby szybciej się wyspać, bo coś mi ostatnio to za dużo czasu zajmuje. Pochodziłam trochę po sklepach, wymarzłam się, zgrzeszyłam jedząc pizzę (co z odchudzaniem?!), udało mi się kupić mikołajkowe prezenty dla A. i mamy. Reszta niech poczeka do świąt. A co planujecie na Sylwestra? Czy tylko ja zostaję w domu? Jakoś żal mi kilkuset złotych na jedną noc, która powtarza się co roku... No i kiedy w końcu będzie wiosna? Ja już dziękuję za mróz i śnieg. Niech sobie pada we Wrocławiu na przykład, bo niektórzy są tam spragnieni tego biełego gówienka. Kontestator, dopisz do listy prezentów wiosnę dla sheryll!
Dodaj komentarz