lip 22 2002

życie


Komentarze: 4

"Życie to nie próba generalna, ale jedyny spektakl" - chodzi to za mna już od kilku dni i myślę, myślę, myślę... rzeczywiście, kurczę już nigdy nie będę miała tyle lat, co mam. Już nigdy nie będę miała drugiej szansy na przeżycie wielu cudownych chwil. I nie czuję się z tym dobrze. Od kilku dni myślę tylko o ulotności życia. Czemu "nic dwa razy się nie zdarza"? Czemu nie można cofnąć czasu i poprawić swoich błędów, nie spotkać pewnych osób, nie być w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie?

sheryll : :
eNeN
23 lipca 2002, 09:15
Nieprawda! Życie jest próbą generalną! Tylko. Dopóki nie zrobisz jakiegoś głupstwa. Wtedy zaczyna się TRAGEDIA. I wtedy jest spektaklem, w którym już nic nie zmienisz. Dlatego myśl, myśl, myśl...
23 lipca 2002, 01:12
Ulotne chwile lapie jak ulotka...
22 lipca 2002, 20:05
to nie my$l tyle moja droga bo tracish te piękne chfile!!! ŻYJ!!!
Aska
22 lipca 2002, 19:39
hm...zama duzo o tym mysle.Ale wiesz co przez to chyba powinnismy bardziej szanowac czas ktory mamy i wykorzystywac go jak sie tylko da.pozdrowionka i juz sie nie martw

Dodaj komentarz