Komentarze: 4
Dobra, odwołać psychiatrę! Mam się lepiej. Niektórzy pewnie mieli cichą nadzieję, że mnie wywieĄli do cichego pokoiku ze ścianami z gąbki. Nic z tego! Jeszcze nie tym razem! Psychika odpoczęła, więc można świrować dalej. Ale to dopiero po świętach. Przez te kilka dni będę zupełnie normalna i rozleniwiona. Rozleniwiona dopiero jednak jak wszystko popiekę i pogotuję i posprzątam... Wtedy to już pełne lenistwo.
A wczoraj poważnie się zaniepokoiłam jak zobaczyłam sondaże poparcia dla partii. Samoobrona w ścisłej czołówce!!! I pewnie znów będzie startował na prezydenta ten gamoń z czerwoną mordą! To ja wtedy pakuję walizeczki i wypisuję się z tego pięknego kraju. Kotka, przyjmiesz mnie? U was chyba spokojniej...