Archiwum 09 grudnia 2002


gru 09 2002 pogodynka
Komentarze: 6

W nocy tylko -16 stopni, a w dzien -10. Bagatela! W okolicach stolicy i Lublina będą mieli gorzej, bo nawet do -22 w nocy. Hehe... A od środy mróz zelżeje, ale ma PADAĆ ŚNIEG! No kurwa mać! Jak nie urok, to sraczka! Skończy się to kiedyś? Ja chcę do Los Angeles!!! Słoneczko, +22 stopnie... żyć nie umierać! Chociaż właściwie zawsze można sobie powiedzieć: inni mają gorzej! I tym to optymistycznym akcentem...

sheryll : :
gru 09 2002 odmrożona d..a
Komentarze: 4

Mało co sobie dzisiaj dupki nie odmroziłam! A mama mówiła żeby ciepłe majtki zakładać... A ja głupia nie posłuchałam i myślałam, że już po mnie. Leciałam do pracy i nie wiedziałam, czy dolecę. Wpadłam na genialny pomysł żeby zachodzić co kilkanaście metrów do sklepów. A więc zagrzałam się trochę i leciałam dalej. Cóż za przebiegłość! No i jak tak zachodziłam do tych sklepów i patrzyłam na te świateczne wystawy, to pomyślałam sobie, że czas na świateczne zakupy i jadę jutro do B. na tzw. obłażenie sklepów. Tym razem jednak zaopatrzę się w odpowiednią bieliznę i rajstopki jakieś czy co. Może nawet sobie piękne buciki kupię... No ale przeważnie to będę polować na prezenty. Uwielbiam polowanie na prezenty, kocham te wszystkie kolorowe opakowania, mikołajki, gwiazdki i inne duperele. Uwielbiam świąteczne promocje w stylu: dwa w cenie jednego, albo trzy w cenie czterech (hihi). Będe więc jutro polować! Już budzi się we mnie instynkt zdobywcy...

Aaaa... i mały apel: WOMEN! ANI MI SIĘ WAŻ KASOWAĆ BLOGA!

sheryll : :