Archiwum wrzesień 2002, strona 3


wrz 04 2002 ?
Komentarze: 1

Mało piszę, bo coś się chyba we mnie wypaliło (znów). Mam w swoim życiu takie fazy, kiedy to mam w swojej głowie tyle różnych myśli, tyle rzeczy chciałabym napisać, powiedzieć, a czasem... czuję się jakoś tak dziwnie wyjałowiona ze wszystkiego. Nie mam komu podjadać serków tak jak sang, więc nie mogę zastanawiać się nad wpływem podjadania serków na życie po śmierci. Nie mam w sobie takiego wulkanu uczuć jak Aqila, żeby pisać o emocjach płynących każdą żyłką mojego ciała. Nie potrafię tak jak MintFlossie pisać pięknie i kwieciście nawet o tych najprostszych wydarzeniach codzienności. Women, absynt... tak też nie potrafię...Kotka gdzieś zniknęła, więc czytam sobie jej stare notki i ... też umie pisać niezwykle o zwykłości.  A główny temat prawie wszystkich notek ostatnio, czyli powrót do szkoły mnie nie dotyczy, więc zawiadamiam uroczyście, że nie mam o czym pisać :-)

sheryll : :
wrz 01 2002 i stało się...
Komentarze: 1

I co?! I sprawdziły sie wszelkie przepowiednie. Jakie to dziecko rozkoszne... jakie piekne... malutkie takie...bezbronne. Właściwie darło się prawie cały czas, ciągało pierś i wydalało to co zjadło. Ale jak wzięłam go na ręce... rozkleiłam się zupełnie! Nie mogę przestać myśleć o dzidziusiu. Tak mocno coś poczułam. Nawet nie wiem jak to nazwać. Instynkt? Być może... W każdym bądź razie strasznie mnie wzięło. Ech... Czas pomysleć o przekazaniu swoich genów... hehe. A potem było piękne zakończenie lata i wakacji u M. na działce. Jak ja lubię takie mini imprezki. Ognisko, muzyczka, piekny ranek w miłym towarzystwie... mmmm... tak lubię!

sheryll : :